Użytkownik
-Wszystko jedno, czy je widzisz, czy nie, jeśli nie wierzysz, to tak jakby nie istniały.
Offline
Użytkownik
Westchnąłem.
-Daj mi obiad.
Offline
Nowy użytkownik
Jednym ruchem podciąłem ci nogi i przygwoździłem do ziemii.
-Mam cię!
Offline
Użytkownik
Uderzyłem cię i odepchnąłem. Oboje daliśmy sobie w twarz.
-Starczy tego, idę do łóżka. - poszedłem do swojej sypialnii.
Offline
Nowy użytkownik
-Bracie! - zawołałam za tobą.
Offline
Użytkownik
-To twoja wina, tato. - powiedziałam do ojca.
Offline
Nowy użytkownik
-Dlaczego?! - od razu wstałem z ziemii i zrobiłem minę niewiniątka.
Offline
Użytkownik
Ja w swoim pokoju rzuciłem torbę na krzesło i położyłem się na łóżku.
Offline
Nowy użytkownik
-Był pod dużą presją. - wyjaśniłam ojcu.
Offline
Użytkownik
-Wspominał, że ostatnio często je widuje.
Offline
Nowy użytkownik
-Co?! - poruszyłem się. - Mówi wam o takich sprawach?! Mnie nigdy nic nie mówi! - powiedziałem z przejęciem.
Offline
Użytkownik
-Pewnie, że nie. Kto chciały gadać z ojcem, który przekroczył czterdziestkę, a zachowuje się jak przedszkolak.
Offline
Nowy użytkownik
-Och, mamuśka! - podbiegłem do wielkiego plakatu ze zdjęciem waszej matki. - Nasze dorastające córki ostatnio okropnie mnie traktują! Co mam począć?! - zacząłem łkać.
Offline
Użytkownik
-Może najpierw zdjąłbyś ten kiczowaty obraz?
Offline